Deszczowy dzien...
Data dodania: 2014-10-17
Dzisiaj prace lekko zatrzymane , okazało sie , ze podbitka którą wczoraj przywieźli zmienila kolor:) w dodatku trochę już jej przykrecili , był lekki zgrzyt i kazaliśmy wszystko zrywać. Naszczeście Pan przyznał sie do pomyłki i pokryje koszty zużytej podbitki, bardzo nam sie to spodobało:)
Zastanawiam sie nad prysznicem tzn : bardzo podoba nam sie deszczownica i teraz nie wiem czy zastosować podtynkowy zestaw prysznicowych , czy może naścienny , oto kilka zdjeć cudenka